Znam z 10 serwisów co naprawiaja PS3 za pomocą opalarek/hotair'ow/stacji BGA - mowa o technice reflow (czyli wygrzanie płyty głównej/układu BGA do takiego poziomu aż cena bezolowiowa osiągnie rozpływ), skuteczność takiej naprawy rozpoczyna sie od paru dni, a znam i takie co smigaja ponad 6 misiesiecy i wiecej (wszystko w zależności od użytych materiałów, wiedzy i sprzętu).
Pełny reballing BGA to juz inna bajka . W PS3 zaliczany do grona elitarnych napraw. W skrócie, większość serwisów nie wie/nie ma czym "ugryźć" płyty głównej PS3 i stad na całym rynku wytworzyla sie opinia iż PS3 po naprawie szybko pada.
Dlaczego ?
Serwis podaje ze robi reballing a tak naprawdę w ruch leci technika reflow.
Jedna konsola podziała krótko, druga długo i stad sa takie a nie inne efekty oraz pozniej opinie.
Co jakis czas poprawiamy Konsole PS3 po innych serwisach i niestety widze jak wyglądała poprzednia naprawa.
Potem sie dziwić ze konsola pracuje krótko oraz głośno.
Koniec pisania i jade do serwisu. Pozdr
