radiator czy czujnik temperatury?

przez **Molas18** » 18.06.2014, 13:54

witam. mój ps3 miewał dziwne odpały,tzn : grałem 2 godziny,wszystko ok ale trochę się grzał. Wyłączałem go i włączałem po 2 godzinach z zamiarem gry,ale się rozmyśliłem bo miałem coś innego do roboty. Wyłączyłem,za godzinę włączam a tu YLOD :hammer:

dziwne to bo przecież włączyłem go na minutę więc nawet nie zdążył się zgrzać a przy następnym odpaleniu wywalił ylod..

najlepsze jest to,że miał już yloda,oddałem na serwis,odebrałem z zapewnieniem,że już nie będzie problemów

odebrałem w sobotę a dziś jest środa i znowu powędrował do serwisu. Pracownik serwisu mówi,że to prawdopodobnie problem z radiatorem. W necie wyczytałem gdzieś,że padł czujnik temperatury

czy ktoś obeznany w temacie mógłby mi pomóc?

Sponsorzy

przez **Szymek251** » 18.06.2014, 14:14

Dobrze ale wiesz jak serwis zrobił Rebailing prawidłowo to nie ma bata aby powrócił ylod no chyba że masz zrobiony reflow albo coś innego
Co do czujnika to konsola by ci opaliła na uszkodzonym czujniku ale by chodziła jak silnik o tatry :wink:

wiem bo sam to miałem zagadaj do Spox_2 on ci powie co i jak

przez **Molas18** » 18.06.2014, 15:13

no to widocznie spartolili reballing,zobaczymy co bedzie jak odbiore ją teraz..

tym bardziej dziwne to,że na swojej stronie tłumaczą,że nie jest tanio bo wszystkie zabiegi typu reballing ponizej 200zł to zwykły reflow i odradzają takich zabiegów. Może trafiłem na egzemplarz którego już się nie odratuje?

przez **Spox_2** » 19.06.2014, 00:04

Podaj jaki model konsoli masz ? Chodzi o CECH... Informacja widoczna z tyłu na końcu numeru seryjnego.

Po przeczytaniu pierwszego postu nie rozumiem dlaczego konsola ponownie wróciła do serwisu ?
Co było z nią nie tak że musiałeś ją oddawać ?

Cena za reballing...każdy ma inną. U nas dla przykładu jest to równe 200 zł gdzie jakość naszej pracy jest na naprawdę wysokim poziomie. Po naprawie praktycznie w ogóle nie ma śladów ingerencji na płycie głównej. Jedyna różnica to spoiwo lutownicze pod układem BGA - ołów

Ja znam serwis konsol z Warszawy który reklamuje się na lewo i prawo...i wyobraźcie sobie że za kwotę 380 zł zrobili klientowi REFLOW płyty głównej...Co najlepsze konsola od samego początku chodziła głośno po naprawie wiec ją włożył do szafy i tak zostawił. Po 5 miesiącach wyciągnął i YLOD na dzień dobry ;/
Do nas podrzucił na reballing i teraz konsola pracuje i cicho i poprawnie.

Co do reballingu a ponownego wyskoczenia YLODa to jest wiele rzeczy do ogarnięcia
Otóż YLOD bierze się z dwóch powodów.
1. Utlenione pola lutownicze pod układem BGA (kolokwialnie mówiąc - zimne luty)
2. Utlenione luty pod chassis - rdzeniem układu BGA

W pierwszym przypadku reballing, czyli wymiana spoiwa lutowniczego załatwi sprawię na amen -> aż do momentu aż stanie się numer 2.

W drugim przypadku konsola podziała tak naprawdę tyle ile jej się zachce. Oczywiście ważnym czynnikiem będzie użyty materiał do naprawy, kompetencje serwisanta, sprzęt, a na samym końcu jej użytkownik/właściciel. Ale tak czy siak KAŻDY układ BGA (CPU/GPU i inne) ma swoją żywotność i o tym należy PAMIĘTAĆ

Gdyż reballing to tylko wymiana stopu pod układem anie w NIM

przez **Molas18** » 19.06.2014, 12:27

musiała wrócić na serwis bo złapała ponownego yloda.
Złapałem YLOD po miesiącu,oddałem na serwis na reballing (tak mysle) i po 3 dniach znowu YLOD i wielkie zaskoczenie serwisu.

tu masz link do strony owego serwisu :
http://oferia.pl/usluga/item1338126-nap ... serwis-bga

przez **Spox_2** » 19.06.2014, 12:36

A strona internetowa ?

Ja osobiście unikałbym oddawać sprzętu do osób reklamujących się na oferiach etc...
Bóg jeden wie czym oni naprawiają te sprzęty, oraz co najważniejsze w jaki sposób

Lepiej dawać tam gdzie miejsce jest zweryfikowane przez innych.

To mnie rozbawiło:

Informuję, iż konsole Xbox360 oraz PS3 powinny być raz na pół roku czyszczone i wymieniona powinna być pasta na układach CPU i GPU. Dla dobra konsoli i bezawaryjnej pracy.

Dobra bzdura

przez **Molas18** » 19.06.2014, 13:52

oczywiście podzielam Twoje zdanie,nie oddawałbym tam konsoli gdybym nie miał "gwarancji"...

a tak na Twoje oko nie podejrzewasz co mogło paść w tym moim pudle?
takie dziwne objawy chwilowego YLODA,przecież jak już raz go dostanie to konsola nie powinna odpalać tak?

a ja dostawała ylod tak kilka razy z zaskoczenia, i po kilku próbach rozruchu,ewentualnie odczekaniu 30 min,konsola odpalała :hammer:

i konsola czasami łapała zwieche i potrzebny był reset,po resecie YLOD

przez **Spox_2** » 04.07.2014, 16:35

I jak się sprawa rozwiązała z tą konsolą ?

przez **Molas18** » 15.12.2014, 01:05

odkopuję trochę temat,bo dopiero zobaczyłem odpowiedź spoxa

no więc konsola leżała 3 miesiące w serwisie (sic!),została wymieniona płyta główna (tiaaa) i narazie działa. Dostałem rocznego SuperSlima od szwagra a te pudło odpalam raz na jakiś czas. Co prawda odebrałem ją dopiero 3 tyg temu,jak narazie działa. Dzisiaj trochę pograłem,wentylator chodził tak głośno,że zagłuszał telewizor..

Spox,gdyby ona znowu padła byłby sens wysyłać ją do Ciebie na reballing i spa? Nie wiem czy ona jest już poprostu zmęczona i się nie nadaje czy te durnie źle ją wskrzeszają. To stary sprzęt ale zawsze fajnie jest mieć przeróbkę,byle byłaby stabilna i nie awaryjna. Tak żeby chociaż z rok pochodziła

Więc? Czekam na Twoją odpowiedź,bo znając moich szpecy konsola padnie lada dzień,a leje już na nich i na ten ich serwis. Wole dopłacić i mieć zrobione tak jak trza!

pozdrówki

przez **budman9** » 15.12.2014, 02:07

Jak dostałeś nową płytę główną to tak jakbyś dostał nową konsolę bo praktycznie 90% usterek dzieje się na płycie głównej. Z tego co piszesz to kondycja tej "nowej" płyty jest bardzo słaba i na pewno wkrótce padnie %-)