Pamiętacie sprawę niemieckiego hakera Chokolo, którego mieszkanie zostało przeszukane przez Sony oraz lokalną policję? Japoński gigant nie ustępuje i postanowił zażądać odszkodowania w wysokości jednego miliona euro!
Włodarze Sony zażądali nie tylko usunięcia narzędzi hakerskich, jakie Chokolo udostępnił w internecie po nalocie na jego dom. Domagają się także odszkodowania w wysokości jednego miliona euro, jeśli haker nie będzie z nimi współpracował. Co ciekawe, oskarżony wydaje się w ogóle tym nie przejmować. Więcej, haker pragnie dalej rozpracowywać zabezpieczenia PlayStation 3 i ubolewa na tym, że mu tego zabroniono!
Jak twierdzi sam oskarżony, o dziwo od dwóch dni nie spał tak dobrze, jak teraz i nie wiadomo dlaczego w ogóle nie przejmuje się wizją więzienia czy wielkimi karami finansowymi. Haker jednak nie zamierza ulec szantażom i uważa, że kara finansowa mogłaby być nawet dwa razy większa, a nie zrobiłoby to na nim wrażenia. Ba, wręcz zwiększyłoby to jego determinację!
Chokolo zarzuca Sony, że w ogóle go nie znają i nie wiedzą, co tak naprawdę się dla niego liczy. Posuwa się nawet do stwierdzeń, że pieniądze, a nawet jego życie nie są nic warte, jeśli nie będzie mógł poszerzać swojej wiedzy. Haker twierdzi, że posiada umysł naukowca, który jest cały czas głodny nowej wiedzy. Jak zaznacza, bez hackingu jego życie nie ma sensu.
Prawnik Sony podczas przesłuchania zapytał się go także dlaczego robi to wszystko. Czy żywi jakiś uraz do Sony? Haker napisał, że on nigdy tego nie zrozumie, gdyż otrzymuje on pensję za swoją pracę. Chokolo natomiast nie i na tym polega zasadnicza różnica. Haker twierdzi, że nawet po przeszukaniu nie jest zły na firmę, a jedyne czego pragnie, to dalej poszerzać swoją wiedzę. Na koniec odgraża się, że nawet jeśli japoński gigant usunie z internetu wszystkie kopie jego oprogramowania, to i tak nie rozwiąże problemu. Dlatego, że jego mózg zawiera wszystkie dane potrzebne do ich odtworzenia. Czy to scenariusz jakiegoś filmu SF?
Wierzycie Chokolo na słowo? Jak ta sprawa się zakończy? Wiele osób w internecie coraz bardziej dziwi się, że Sony zamiast zatrudniać utalentowane osoby, które mogłyby zapewnić gigantowi jeszcze lepsze systemy zabezpieczeń, chce uczynić z nich kryminalistów. Oczywiście powinno to przebiegać na dogodnych warunkach, a nie na drodze sądowej. Niemniej, szkoda, jaką wyrządził już haker z pewnością nie jest mała. Błędne koło?
Źródło: PS3 News – Sony Sues Graf Chokolo for 1 Million Euros, He's Still PS3 Hacking!
http://www.ps3site.pl/hot-sony-pozywa-h ... ony/64938/
