Witam, nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu, ale zaistniała sytuacja miała miejsce po instalacji tego softu. Zacznijmy od tego, że konsola miała już kilka razy zmieniane oprogramowanie, tzn zacząłem od rogero 4,5 chyba i później z każdą aktualizacją wszystko było ok, nawet nie ma problemów z grą online. Na obecnym sofcie (REBUG 4.78.1) często pojawia się problem z grą Skyrim, a dokładniej z zapisami gry, co jakiś czas gra uznaje że są uszkodzone. Sposobem na "naprawę" było ponowne wgranie softu (tego samego). Wszystko było ok, do dzisiaj... Po kolejnym wgraniu REBUG 4.78.1 na REBUG 4.78.1 zainstalowałem dodatki z psnpatch, odpaliłem fife i zagrałem mecz online. Po meczu wyłaczyłem konsolę. Po ponownym uruchomieniu pojawiło się logo SONY i informacja o konieczności podłączenia pada za pomocą kabla (informacja w wielu językach, inna o tej przy włączaniu recovery mode). Wystraszyłem się, że konsola zaktualizowała się do OFW i jest po zabawie... Włączyłem tryb recovery i chciałem wgrać REBUG 4.78.1 ale na końcu instalacji pojawił się komunikat The data is corrupted i błąd 8002F325, Po ponownym uruchomieniu konsoli znowu logo sony komunikat o padzie, wykonałem polecenia konsoli, tzn przeszedłem podstawową konfigurację po czym przywróciło konta użytkowników (z dopiskiem *) i uruchomił się soft REBUG 4.78.1. Nie mam pojęcia co to było i dlaczego miało miejsce. A jedyna dziwna sprawa która może miała na to wpływ, a może nie... to grzanie się konsoli w dniu dzisiejszym, tzn kilka razy przekroczyła 70stopni i odpaliła wiatrak na max, wcześniej nawet jak była katowana kilka godzin nie było problemów z temperaturą. Teraz zainstalowałem REBUG 4.78.2 i daję sobie spokój do jutra, bo tak na prawdę nie wiem co się stało i dlaczego. Mam nadzieję, że rano przeczytam uspokajający post
Pozdrawiam i Mokrego poniedziałku