jako odwieczny posiadacz kompa, ostatnio zacząłem się bawić PS3 (ceny są kuriozalnie niskie), jakość tego sprzętu mocno mnie zaskoczyła na plus - efekt ekranu 50", move itp. nie powiem rozochociłem się i zacząłem się zastanawiać nad PS4, jednak ostatnio okazało się że mój PC-et nie jest zły - i5 2400 8gb ram i gtx 950, ssd 250gb 8tb HDD (stosowany do obróbki VIDEO i foto)
i tu zacząłem się mocno zastanawiać. ożeniłem kompa z pad-em z ps3 i podłączyłem po HDMI do TV, zainstalowałem KODI, żeby było ładnie i zakup PS4 stanął pod znakiem zapytania. W PS3 urzekł mnie MOVE, ale to umarło (dla mnie to jest świetne gra THE SHOOT - rewelacja, dla niej PS3 ze mną zostanie, WONDERBOOK też jest super) , w PS4 interesuje mnie VR, ale nie miałem tego na głowie i niewiele odbiega ceną od oculusa (myśle o płenym zestawie sony VR z kamerą). Move w PS4 umarł?
zrobiłem małe zestawienie - cena kompa używanego z i5-2400 8gb ram, 500gb hdd w ładnej obudowie to 850zł do tego grafa gtx 960 - jakieś 570zł + pad daje jakieś 1500zł - taki zestaw jest mocniejszy niż PS4, a gtx-a można zastąpić czymś tańszym np radkiem 260x który też da radę a zamknie się w cenie 1000zł taki zestaw. PS4 można wyrwać za 1000zł (wszystko używane), różnica się zwraca po zakupie dwóch gier.
zacząłem się zastanawiać czy faktycznie PS4 o tak zamkniętej architekturze jest mi potrzebne? mam kierownice Logitech GT - z PC i PS3 działa, do PS4 trzeba kombinować.
Mój PC z ssd uruchamia się szybko, jednak wolniej niż PS3, ale wentylatory nie wyją i sprzęt jest cichy.
Przez pół mojego życia jako gracz goniłem za lepszą grafiką, AA itp. Podpiąłem PS3 do TV i nie przeszkadza mi brak AA liczy się wielkość ekranu i akcja. Przeczytałem artykuł o próbie badanej gdzie powiedziano respondentom, że grają na XBOX ONE, PS4 i PC, mieli wskazać największą miodności. Wszędzie było PC z różnymi ustawieniami jakości grafiki, co się okazało, że jakość obrazu w trakcie dynamicznej rozgrywki nie miała istotnego znaczenia, a głosy się rozłożyły równomiernie. Dlatego myślę, że ati 260x za 250zł przy wyświetlaniu obrazu na tv da radę bez AA i super hiper tekstur.
W PS3 zakceptowałem postrzępione brzegi od pierwszego wejrzenia, a w PC przychodziło mi to z trudem. Tu jednak duże znaczenie ma wielkość TV i odległość od ekranu, również zastąpienie klawiatury PAD-em ma znaczenie.
Nie ukrywam, że PS3 jest w mojej ocenie świetną konsolą nawet w roku 2018 i jej zakup ma sens, jednak zakup PS4 .... w mojej ocenie to głupota, a szczególnie dlatego, że stare manetki jak i np. kierownice nie działają, dla mnie to duża wada.
co jest ładniejsze , hmmm PS4 w mojej ocenie jest paskudne, a PC miewają ładne obudowy - kwestia gustu. Kiedyś chciałem PC-ta wbudować do obudowy po starym odtwarzaczu CD technics , ale jakoś to umarło, szkoda mi było decka
a co myślą o tym konsolowcy. Bo tytuły gier na PC są praktycznie identyczne jak na PS4, co do płynności rozgrywki to trzeba postawić poprzeczkę PC tak jak dla PS3 czyli 30kl/s, a to nie problem, no i najważniejsze czyli podłączenie PC do telewizora, a nie do monitora, bo to znacząco zmienia rozrywkę.
Jakby do PS4 dalej robiono gry na mova to bym się 30 sekund nie zastanawiał co lepsze. A może ktoś ożenił PC z kinectem i jakieś grywalne tytuły gier?