Witam Wszystkich
(Nie wiem czy moge opisac tutaj moj problem ale jesli nie to prosze o przeniesienie mojego tematu do odpowiedniego dzialu, z gory dziekuje
Posiadam maly problem ze swoja konsola a mianowicie gdy ja wlaczam to przy starcie zaczyna mrugac zolta diodka a potem ustaje, normalnie jest konsola dalej do uzytku bo nie zacina sie ani nic i zawsze odpala bez szwanku ale slyszalem o tym calym lyod czy to sa poczatkowe objawy? Czy jezeli ma sie tego lyoda to odrazu nie dziala konsola? Czy mozna jeszcze zapobiec temu lyodowi czy trzeba powoli czekac na smierc konsoli? Dodam jeszcze ze zauwazylem ta zolta diodke gdy probowalem uruchomic gre z ps2 i wgrywalem reactpsn (czy jakos tak) dwie wersje bo jedna prosila o exdate a druga wersja po uruchomieniu wywalala mnie, i dwa razy instalowale ps2classic menager (jeden byl
Ten menager a drugi placeholder) nie potrafilem ta gierke uruchomic i dalem sobie spokoj usunolem te programy obecnie posiadam tylko multimana a system ktory posiadam to ferrox (chyba jakas wersja podstawowa bo jak wlaczam konsole to na starowych napisach pisze tylko ferrox perfect custom firmware chyba a nie jakiejs cobry czy cos)
Mam nadzieje ze mi pomozecie koledzy i ze jeszcze mozna uratowac konsole
Pozdrawiam Serdecznie oraz Dziekuje za Pomoc