Witam.
Moja konsola to PS3 Slim 3004A. Wczoraj wymieniając przy okazji pastę w komputerze podkusiło mnie zrobić to samo w konsoli, którą mam od niedawna i jest to moja pierwsza zabawka tego typu. Chciałem to zrobić z pomocą tego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=-EbVe5tYT18
Konsola nigdy nie była otwierana więc uznałem to za słuszne.
Sam demontaż obudowy nie przysporzył problemów. Te zaczęły się później. Po jej otwarciu spodziewałem się zobaczyć wnętrze takie samo jak na powyższym filmie
https://www.youtube.com/watch?v=GvRIe9BAtic
Okazało się, że seria 3XXX jako nowsza różni się pewnymi szczegółami co widać gołym okiem porównując te filmy.
No więc wyjąłem zasilacz (chłodzenia nie byłem w stanie, brak widocznych śrubek). Dalej chciałem zdemontować napęd jednak i tu zaszły pewne zmiany. Zamiast zwykłych styków (w serii 2XXX na filmach wszystko wygląda na dużo prostsze) w serii 3XXX zastosowano jakieś trzy tasiemki podłączone do małych trzech wtyków osadzonych na pinach płyty głównej. Odkręciłem śrubkę napędu, złapałem go z obu stron i dość mocnym pociągnięciem wyciągnąłem (co oczywiście było błędem, do czego doszedłem już po obejrzeniu drugiego filmu).
Podczas tej czynności usłyszałem dziwny dźwięk, to tasiemka znajdująca się centralnie pod napędem na środku sę wypięła (należałoby ją wcześniej zwolnić, kolejny wniosek po fakcie).
W tym momencie stwierdziłem, że z powodu różnic między filmem instruktażowym i a moją konsolą a także brakiem doświadczenia z grzebaniem w konsolkach lepiej będzie po prostu złożyć wszystko w całość i darować sobie całą misterną operację wymiany pasty.
Zamontowałem ponownie napęd, walcząc z tym żeby tasiemka weszła na swoje miejsce, po długiej walce i nerwach udało się ją mniej wiecej tam skierować i założyłem, że wpadnie tam pod ciężarem napędu. Złożyłem całość, robię próbny rozruch... konsola startuje niby normalnie, jednak po paru sekundach napęd przez moment bardzo głośno buczy i potem przestaje.
W XBM w ogóle konsola nie widzi gry znajdującej się w napędzie, po prostu się w ogóle tam nie pojawia.
Więc drugi raz rozkręciłem całość, chwilę wcześniej natrafiwszy na powyższy filmik (jedyny tego typu pasujący do mojego przypadku, wnętrze konsoli identyczne i u mnie) i zobaczywszy jak gość montuje napęd też chwile walcząc z tasiemką zrobiłem to samo.... jednak wysunąłem tą czarną ramkę otworu, w który musi wejść niebieska końcówka tasiemki, i ku mojej radości przy lekkim nakierowaniu sama weszła w otwór tak (niby) jak należy. Okej, składam drugi raz całość i.... sytuacja się powtarza. Napęd przy rozruchu strasznie buczy, w XBM gry nie widać. Wyjąłem płytę, kolejny rozruch testowy i bez płyty napęd milczy, już nie buczy.
Dodam, że w czasie tego majsterkowania w napędzie cały znajdowała się płyta i oglądając go po wyjęciu obracałem go do góry nogami jeśli to ma jakieś znaczenie.
Funkcje sieciowe i wszystko inne działa. Czyżbym całkiem uwalił napęd dłubiąc w konsoli? Bywał ogólnie już i tak głośny, ale jednak działał, nie to co teraz. Koszty nowego napędu przekraczają wartość konsoli, przynajmniej pierwszy lepszy napęd znaleziony w sklepie internetowym. Proszę was o pomoc.