Anonimowi znowu w akcji. Za sprawą działań władz USA oraz różnych rządów i organizacji międzynarodowych (także UE) postać hakera z maską Guya Fawkesa ma jawić nam się jako przestępca i cyberterrorysta czyhający na hasła do naszych kont bankowych, kart kredytowych i Bóg wie czego jeszcze. Dużo bliżsi prawdy są ci, którzy pokazują Anonymous jako obrońców wolności, zwłaszcza wolności słowa. Pamiętajmy bowiem, że to ich ataki na serwery rządowe rozpoczęły falę medialnych doniesień o zagrożeniach ACTA. Jak skończył projekt porozumienia wszyscy wiemy.
Najnowsze działania Anonimowych mogą przysporzyć im sporej rzeszy zwolenników. Hakerzy wypowiedzieli bowiem wojnę internetowym pedofilom. O tym, że Internet ma swoje ciemne i brudne miejsca wie każdy, kto choć raz trafił na portal 4chan. I choć można znaleźć tam najdziwniejsze rzeczy, to i na tym portalu (pomimo, że gwarantuje on anonimowość) potępia się dziecięcą pornografię. Jednak są również i takie czaty, gdzie otwarcie wymienia się pedofilskimi zdjęciami i filmami. W ramach operacji PedoChat ujawniono kilkaset adresów email oraz IP pedofilów.
W odezwie Anonimowych na Youtube możemy usłyszeć: „Niedawno doszły do naszej wiadomości informacje, że powstała spora ilość stron dedykowanych pedofilom, by mogli chatować i wymieniać zdjęcia. Otwarcie promuje się koncepcje takie jak „miłość chłopców z mężczyznami”, począwszy od 8-letnich chłopców, którzy cieszą się z takich kontaktów i zabiegają o ich uwagę (pedofilów, red.). Nie ograniczają się do chłopców. Fora o małych dziewczynkach działają i gwarantują bezkarność. Pornografia dziecięca często bywa przedmiotem wymian, a niewinne zdjęcia przypadkowych dzieci (na plaży, placu zabaw, w domu) są przedmiotem publicznych fantazji”. Anonimowi zdają sobie sprawę, że takich stron w Internecie jest wiele, więc ich niszczenie zajmie długi okres czasu. Całość możecie obejrzeć poniżej.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=B6If7vTIf1Aźródło: conowego.pl