Witam,
Mam następujący problem, po jakimś miesiącu bezczynności włączam sobie dzisiaj konsolę (mam slima) i widzę, że żadna gra z multimana się nie odpala, po włączeniu gry wychodzi do xmb albo czarny ekran. Wszystko do tej pory chodziło, nic nie mieszałem.
Zauważyłem, że może to mieć związek z płytą wsadzoną to napędu. Nie mam ikonki do gry uruchomienia gry z płyty, gdzieś zniknęła. Dodam, że nigdy nie grałem na grach z płyty, a sprzęt ma 3 miesiące. Nie wiem czy mi się wydaje czy było tak zawsze ale jak konsola zassa płytę, to po ok. 2 sekundach słychać jeszcze jakieś przerzucanie mechanizmu wewnątrz. To normalne jest? Jak sprawdzić czy wszystko w porządku z napędem, laserem, albo to coś innego. Kurde nowy sprzęt, ani razu płyty z Blue Raya nie odpalałem .
Dodam, że teraz wrzuciłem zwykłą płytę dvd i odpaliło bez problemu, ale jak włożyłem płytę z grą to nic się nie dzieje.
Dzisiaj spróbowałem włączyć jeszcze raz, płyta z grą wystartowała bo pojawiła się ikona, że można ją odpalić. Jednak po zarzuceniu innej gry przez multimana już niestety nie zakręciło. Następnym razem spróbuję najpierw odpalić grę z płyty, zobaczymy czy pójdzie. Mam nadzieję, że to tylko przykurzony laser.