Wszystko miało miejsce w Sierra Blanca w Teksasie. Wartość posiadanej marihuany to 800$ czyli około 7 gram marihuany z tego 3,5 g w specjalnej czekoladzie ala trufle. Schowana była w pudełku na rękawiczki - pech chciał, że to jego auto zostało rutynowo przeszukane. Podobno Hotz posiadał licencje na posiadanie marihuany w celach medycznych, która obowiązuje tylko na terenie Kalifornii gdzie on sam stacjonuje.
Wpłacając kaucję 1.500$ został wypuszczony z więzienia. Strażnicy dostaną z pewnością "dużą" premię, a Geo ciekawe czy długo popracuje na Fejscie ?.
A tak wyglądała pewnie jego mina, w momencie aresztowania. Kolejna niemiła styczność z obliczem prawa, zdarzyć się może każdemu. Poczekajmy na wyjaśnienia samego Geo.
